Forum  Strona Główna

 Spacer i jazda na oklep (by Destiny)

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Cochisee




Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:36, 22 Kwi 2012    Temat postu: Spacer i jazda na oklep (by Destiny)

Nie pierwszy raz jechałam do tej stajni. Byłam tam już kiedyś potrenować z jakimś koniem. Tym razem jednak jechałam poznać swojego nowego wierzchowca. Kupiłam Grację od Cochise, bo nie chciałam, żeby kobyłka trafiła do Stajni Centralnej a po za tym od zawsze miałam słabość do walijków. Nie wiedziałam czego oczekiwać. Dziewczyna nie powiedziała mi o niej za wiele. Wiedziałam, że dzisiaj na razie się przywitam i może jakaś mała przejażdżka. Trening dopiero za kilka dni. Grację i Destiny łączyła maść i miłość do skoków. Weszłam do stajni i wzrokiem odszukałam kuca. Właśnie jadła paszę. Na jej widok aż się uśmiechnęłam. Była przecudna. Kiedy do niej podeszłam podniosła głowę i zarżała. Pogłaskałam ją i poczekałam aż zje. Najedzona kobyłka domagała się pieszczot. Zachowywała się jakby wyczuła, że jestem jej nową panią. Zabrałam uwiąz i wyprowadziłam ją z boksu. Prezentowała się wspaniale. Przywiązałam ją i chwyciłam wcześniej przyniesiony zestaw do pielęgnacji. Chwyciłam szczotkę i zaczęłam czyścić jej sierść. Stała bardzo grzecznie. Cierpliwie czekała aż skończę. Kiedy cała była już czysta, założyłam jej ogłowie i wyprowadziłam na zewnątrz. Na początek pospacerowałyśmy sobie po stadninie. Chciałam zobaczyć jak będzie się zachowywała na widok nowych rzeczy. Ona była cały czas spokojna, jakby nic nie mogło wyprowadzić jej z równowagi. Świetnie. O takiego kuca mi chodziło. Gdy ujrzała inne konie, podniosła uszy, ogon i zarżała radośnie. Zabrałam ją na halę. Dzisiaj chciałam trochę pojeździć na oklep, aby czuć dokładnie jak się porusza. Czy mocno wybija w kłusie i galopie? Budynek był pusty. Wskoczyłam na jej grzbiet i dałam jej łydkę. Natychmiast zareagowała. Dało się zauważyć, że jest świetnie wyszkolona. Nie miałam zbyt dużo czasu na jazdę, zamierzałam jeszcze wpaść do mojego drugiego skarba. Kucka świetnie kłusowała i galopowała. Potrafiła też kilka rzeczy z ujeżdżenia. Szkoda, że nie wiedziałam tego wcześniej. Zapłaciłabym Cochise więcej z tego wspaniałego Walijka. Zastanawiało mnie czy ona jest dobra w crossie, bo jeśli tak to trenujemy do WKKW. Wyczyściłam ją znów i odstawiłam do boksu. Wsiadłam do auta i ruszyłam do WSR Ahora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Boks VI / Treningi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin