Forum  Strona Główna

 26.12.2011r - Trening skokowy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Karuchna




Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:07, 26 Gru 2011    Temat postu:

Skończyłam rozstępowywać Jarno, więc uznałam że mogę już kończyć.
Podjechałam do Chocky i powiedziałam do niej cicho kilka słów po czym wymknęłam się z hali.
Tak szybko jak się dało zajęłam się Jarno i mogłam go zostawić z Michałem, podesłanym specjalnie w tym celu przez Chocky.

Dziewczyny własnie wracały z treningu, więc kolejny raz tego dnia udałam się sprintem do swojego samochodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata




Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RSK Dolina Lodowego Wichru

PostWysłany: Pon 19:09, 26 Gru 2011    Temat postu:

- A Karuch co kombinuje? Już się boję. - wymruczałam pod nosem. Sonata również spojrzała w stronę dziewczyny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kana




Dołączył: 10 Gru 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:11, 26 Gru 2011    Temat postu:

Dojechałam z Kasztanem przed stajnie i tam dopiero zsiadłam. Poszłam na stanowisko gdzie przedtem byłam i zdjęłam sprzęt z ogiera. Zaczęłam go szczotkować, bo potu prawie nie miał. Sprawdziłam kopytka i nogi. Zrobiłam mu masaż i dałam w nagrodę marchewkę ;3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocky
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Pon 19:15, 26 Gru 2011    Temat postu:

Zsiadłam pod stajnią, dając miętowego smakołyka Kiss. Popuściłam popręg, czekając na Karuchnę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karuchna




Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:17, 26 Gru 2011    Temat postu:

Wyjęłam z samochodu małe torebki z upominkami, w każdej była czekolada, piękna pachnąca świczeczka dla stworzenia świątecznego nastroju oraz nauszniczki w różnych kolorach.
Wróciłam do dziewczyn, które doprowadzały się do porządku po treningu.
- Wesoołych Swiąt! - krzyknęłam i zaczęłąm rozdawać torebki - Przepraszam, że tak skromnie, ale więcej mi się nie zmieściło do samochodu. A nasza gospodyni dostanie jeszcze [link widoczny dla zalogowanych]! - dodałam wręczając Chocky nieco większą torbę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata




Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: RSK Dolina Lodowego Wichru

PostWysłany: Pon 19:20, 26 Gru 2011    Temat postu:

- Szalony Karuch! - z czerwoną buźką przyjęłam podarek. Ja nic nie miałam i było mi cholernie głupio.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kana




Dołączył: 10 Gru 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:21, 26 Gru 2011    Temat postu:

- Ahh Karruuu! Dziękujeeem ;3 - uściskałam dziewczyne - ojoj no a my nic nie mamy, ja mam tylko marchewkę Laughing zaśmiałam się. Zarzuciłam jeszcze tylko derkę na ogiera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocky
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Pon 19:22, 26 Gru 2011    Temat postu:

- Dziękuje! - Uściskałam Karuchnę, oglądając prezenty.
- Zobacz, jakie masz piękne ogłowie i nauchole - Pogładziłam rudą po łebku, zaraz chowając prezenty z powrotem do torby. Zaprowadziłam klacz do stajni, gdzie rozsiodłałam i nakryłam derką. Sprzątnęłam sprzęt i wyszłam przed stajnie, zakładając czapkę opadającą ku tyłu. Oparłam się o Michała, od tyłu, kładąc mu łapcie na ramionach. Zmęczenie się odzywa :<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karuchna




Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:24, 26 Gru 2011    Temat postu:

Zajęłam się do końca swoim ogierkiem, który zaczął się już trochę niecierpliwić. Obejrzałam go dokładnie, czy przypadkiem gdzieś mi się nie obtarł, ale wszystko było w porządku. Przeczesałam go jeszcze szczotką i zaczęłam powoli ogarniać swoje rzeczy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kana




Dołączył: 10 Gru 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:28, 26 Gru 2011    Temat postu:

Zapieczętowała Runa w ochraniacze transportowe. - Dobra kochane, my się będziemy zbierać ;3 Dziękuje za świetny trening i jeszcze raz Karuchnie i wgl kocham was <3 - uścisnęłam każdą, a potem zapakowałam ogiera do przyczepy. Run zmęczony nie stawiał się tak jak w Dean Very Happy Odpaliłam silnik i wolno wytoczyliśmy się z Cavalcade. Zaświeciłam jeszcze światłami na odjezdnym XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocky
Administrator



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Pon 19:39, 26 Gru 2011    Temat postu:

Pomachałam za dziewczynami, wracając z Michałem do zajęć stajennych, ot co Very Happy

Trening trwał od 14:00 do 18:35 O_O


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Treningi grupowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin